Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2021

Dlaczego Jackson de Chester?

Obraz
  *   *   * Jak obiecałam, napiszę Wam dlaczego ponownie zdecydowałam się na Jacksona de Chester aka Berkin na ojca naszego kolejnego miotu maluszków bearded collie. *   *   * Berkina znam od czasów kiedy był przesłodką, puchatą, błękitną kulką.  Od szczenięctwa zachwycał urodą - ta cecha niewątpliwie została z nim na stałe. Jego błękitne umaszczenie w komplecie z niebiesko-szarymi oczami robi niesamowite wrażenie, tym bardziej, że niego wspaniały kolor włosów jest równiutki i jednolity. To pies o wspaniałych proporcjach, mocnej kości i dużej samczej głowie. Cechy te w połączeniu z doskonałym wydajnym ruchem powodują, że jest to chłopak, który na każdej wystawie skupiał na sobie wzrok widzów. Berkin jest psem spokojnym i nie pobudliwym. Pochodzi z jednej z najlepszych hodowli bearded collie w Europie. To z francuskiej de Chester pochodzi najwięcej Zwycięzców Świata, Zwycięzców Europy czy wystaw klubowych.  B erkin jest doskonałym przedstawicielem rasy, w żyłach którego płynie krew jego

Czekamy na maluszki - ciąża Chmurki potwierdzona!

Obraz
 *   *   * Pędzę donieść wszystkim, którzy z podobną mojej niecierpliwością, czekają na owoce randki Chmurki - nasza panna jest w ciąży!!! Jestem w siódmym niebie, tym bardziej, że ostatnie szczeniaczki w naszej hodowli przyszły na świat w 2019 i już zdążyłam się stęsknić na małymi okruszkami. *   *   * USG pokazało nam bąble, a w nich cień słodkiej zawartości. Widzieliśmy już bijące serduszka naszych maluszków. Wstępnie udało się policzyć 7 maluchów. Ile urodzi się szczeniaczków tego niestety nie możemy być pewni. Przy ciąży mnogiej zawsze może się zdarzyć, że niektóre bąble policzono dwa razy lub też niektórych nie udało się zobaczyć. Dla mnie najważniejsze jest to, że czekamy na szczeniaczki! *   *   * Dzisiaj mamy 32 dzień ciąży, przed nami jeszcze około 30 długich dni oczekiwania na narodziny okruszków. Chmurcia, niestety jak to najczęściej bywa u moich suczek rozpoczęła już "strajk głodowy". To typowa przypadłość przyszłych psich mam - nic im nie smakuje i ku rozpaczy w