* * *
Dzisiaj mamy 57 dzień ciąży Chmurci. W weekend rozłożyliśmy już w naszej sypialni kojec porodowy, w którym maluszki przyjdą na świat i w którym spędzą pierwsze 3 tygodnie życia. Chmurka od razu wiedziała, że to jej miejsce i chwile po rozłożeniu kojca, położyła się w nim na małą drzemkę.
* * *
Pomalutku szykuję wszystko to co może się przydać w czasie porodu. Wolę być przygotowana na godzinę "0". Chmurka pierwszy swój miot 7 szczeniąt rodziła w 63 dniu ciąży, drugi zaś miot 8 szczeniąt w 61 dniu ciąży.
Nasza przyszła mamusia jest już gotowa do powitania maluszków. Skróciłam jej już włoski na brzuszku, by maluszki miały łatwy dostęp do mleczka.
Chmurka ma już pokarm we wszystkich sutkach.
* * *
Zmiana aranżacji w naszej sypialni bardzo interesuje ciocię Fridę i babcię Totti.
Babcia Totti "na warcie"
Frida też czeka na maluszki
* * *
Noc przebiegła nam spokojnie. Chmurcia wieczorem sama poszła już do kojca, pokopała trochę posłanko. Kopanie w okresie przedporodowym jest naturalnym atawistycznym zachowaniem przyszłych psich mam. Podobnie jak wilczy przodkowie psów, suczki w ten sposób szykują sobie miejsce do narodzin szczeniąt.
Póki co czekam na spadek temperatury, który będzie sygnalizował zbliżający się poród.
U suczek kilka dni przed porodem spada temperatura poniżej 38 st., by około 24-12 godzin przed akcją porodową spaść poniżej 37 st., nawet do 36,5 st. Wzrastanie temperatury po jej najniższym spadku wskazuje na szybie rozpoczęcie się porodu. Tyle w praktyce.
Są jednak suczki, którym temperatura spada dwukrotnie - czym doprowadzają swoich właścicieli do palpitacji serca, albo takie którym temperatura nie spada w ogóle.
* * *
Czekamy na chmurciowy spadek temperatury.
✊
OdpowiedzUsuń